Mimo że w statystykach coraz większy procent  młodych ludzi czyta książki to w dalszym ciągu jest to mały procent.  Kiedyś była to jednej z naszych ulubionych form rozrywki, a teraz coraz mniej osób po nią sięga.  Jednak dlaczego tak się dzieje? Przyjrzyjmy się kilku powodom.

Brak energii:

            W dzisiejszym świecie niemal nieustannie jesteśmy zalewani bodźcami, na które nasz mózg musi odpowiadać. Na ten proces nasz mózg poświęca masę energii. Dlatego po godzinach spędzonych w szkole, na zajęciach pozalekcyjnych, oraz na spotkaniach jesteśmy po prostu wyczerpani. Czytanie wymaga od nas koncentracji, skupienia i uwagi, po całym dniu reagowania na bodźce nasz mózg woli sięgnąć po mniej wymagającą rozrywkę jaką może być telewizja czy telefon.

Dostępność „łatwiejszych” rozrywek:

            W świecie technologii i Internetu, mamy dostęp do niezliczonych form rozrywki, które nie wymagają od nas aż takiego skupienia. Dla naszego mózgu perspektywa wzięcia telefonu do ręki i zaczęcia scrolowania przez social media, czy odpalenia serialu na Netflxie jest znacznie bardziej kusząca niż zabranie się za książek nad którą będzie się trzeba skupić. Rozrywki takie jak social media, seriale czy telewizja są po prostu łatwiejszą opcją.

Brak przykładu ze strony dorosłych:

            Mnóstwo osób dorosłych po przyjściu do domu siada przed telewizor, albo zabiera się za robienie rzeczy w domu. Właściwie mało który dorosły po powrocie po ciężkim dniu w pracy siada na kanapę i zabiera się za czytanie książki. Dzieci są jak gąbki i chłoną zachowania rodziców. Więc jeśli dziecko nie widzi jak rodzice czytają samo również niekoniecznie będzie miało taki nawyk.

Podejście do książek w szkołach:

            Opinia że w szkołach podejście do książek nie jest najlepsze jest bardzo powszechna. Lektury czytane prze dzieci i młodzież w szkołach są bardzo nieatrakcyjne i często niezrozumiałe dla młodzieży. Uczniowie w szkołach dostają do książki o tematyce zupełnie dla nich obcej dodatkowo pisane dziwnym niezrozumiałym językiem. Dodatkowo  szkoła z czytania robi przykry obowiązek a nie coś co się robi dla relaksu i przyjemności. Przez te rzeczy dla młodych ludzi czytanie staje się po prostu nieatrakcyjne i kojarzone jest z nudą.

            Powodów malejącego czytelnictwa jest mnóstwo i są one bardzo zróżnicowane. Natomiast nie musimy się godzić na to żeby książki odchodziły w zapomnienie. Możemy chociażby zacząć więcej czytać i służyć za wzór dla młodszych. Możemy również pokazać korzyści płynące z regularnego czytania. Takie małe działania mogą zrobić wielką różnicę i wprowadzić zmiany.

Zuzanna Panek